Masaż rollerem do twarzy – czy warto?

roller do masażu twarzy jadeitowy biały

Roller do masażu twarzy to prawdziwa gratka dla tych, którzy stawiają na naturalną pielęgnację. Wałek może być stosowany „na sucho” lub wraz z kosmetykami pielęgnującymi. Jest to kwestia bardzo indywidualna – warto przetestować oba warianty, aby wybrać lepszy dla siebie. Istotne jest to, aby pamiętać o systematyczności. Zabiegi mogą być wykonywane samodzielnie w warunkach domowych. Podstawą jest to, aby zaopatrzyć się w wysokojakościowy przyrząd, który został wyprodukowany z certyfikowanych materiałów.

Działanie przeciwzmarszczkowe

Masaż twarzy rollerem działa przeciwzmarszczkowo. Usatysfakcjonuje to osoby, które chcą zacząć kurację przeciw starzeniu się skóry. Wałek dobroczynnie wpływa na krążenie krwi. Zwiększa napięcie, spłyca zmarszczki oraz bruzdy. Oczywiście pierwsze pożądane rezultaty nie pojawią się po kilku dniach. Roller do twarzy powinien być stosowany kilka razy w tygodniu, a nawet codziennie. Jednorazowa sesja wcale nie musi być długa, co zadowoli tych, którzy nie mają zbyt dużej ilości czasu.

Promienny blask

Roller do twarzy może nadać skórze promiennego, a zarazem młodzieńczego blasku. Jest to sprawdzony sposób na to, aby wizualnie odjąć sobie lat. Zabiegi wykonywane przy użyciu wałka nie są wymagające. Pierwszym krokiem jest nałożenie kremu odżywczego (opcjonalnie). Następnie przesuwamy wałkiem po twarzy – zawsze z dołu do góry! Nie należy przyciskać go zbyt mocno, aby nie nabawić się drobnych siniaków. Masaż twarzy rollerem powinien być szczególnie delikatny w okolicy oczu.

Mniejsza ilość sebum

Ciekawe jest, że roller do masażu twarzy może pozytywnie wpłynąć na gospodarkę łojotokową. Doceniają to szczególnie ci, którzy borykają się z nadmierną ilością sebum. Cera będzie sprawiać wrażenie świeższej, a zarazem zdrowszej. Nie można również nie wspomnieć o wyższej trwałości makijażu. Nie każdy wie, że nadmierna praca gruczołów łojowych może doprowadzić także do szybszego zaniku pigmentu makijażu permanentnego. Dobry wałek kosztuje kilkadziesiąt złotych, więc nie jest to ogromny wydatek.