O co ten szum? Gumki Invisibobble

Od roku nieustannie rośnie ilość posiadaczek kosmetycznej nowinki Invisibobble – gumki do włosów. Przez charakterystyczny design łatwo rozpoznać je na ulicy, na nadgarstku, choć gumka również wyróżnia się już zapleciona we włosach.

Gumki Invisibobble występują w wielu wariantach kolorystycznych (także w wersji wykonanej z przeźroczystego plastiku). Ich charakterystyczny design czerpał inspirację z zakręconego przewodu telefonicznego.

srebrna gumka InvisibobbleW założeniach producenta gumka dzięki innowacyjnej budowie ma zapobiegać nieprzyjemnym odczuciom napięcia i bólu skalpu, nawet po całodziennym noszeniu włosów mocno upiętych. Również ma zapobiegać wyrywaniu włosów i odkształcaniu ich (każda kobieta zna problem linii odgniecionej na włosach po kilku godzinach w kucyku).

W praktyce gumki dobrze spełniają swoją rolę – niwelują napięcie skóry. Dodatkowo bardzo łatwo utrzymać je w czystości, ponieważ nadają się nawet do wyparzania wrzątkiem, lecz mają też swoje wady.

Przede wszystkim gumki przy intensywnym użytkowaniu szybko się rozciągają (i choć pod wpływem wrzątku powracają do zbliżonego do pierwotnego kształtu) nigdy nie wracają w pełni do początkowej formy. O wiele lepiej utrzymają messy bun niż tradycyjnego wysokiego kucyka. Możliwe jest również, że będą ześlizgiwać się z włosów niskoporowatych i gładkich.