Tusz do rzęs jest ukoronowaniem wykonanego makijażu: nic, tak jak on, nie jest w stanie w idealny sposób podkreślić siły spojrzenia. Warto wiedzieć, jakimi trzema zasadami najlepiej kierować się przy wyborze nowego tuszu.
Po pierwsze: nie kupuj w ciemno
Wierzenie reklamom emitowanym w telewizji może skończyć się zakupem bubla zupełnie nie odpowiadającego naszym oczekiwaniom. „Tusz do rzęs pogrubiający do niesłychanych objętości” tak naprawdę tylko i wyłącznie skleja rzęsy i wygląda tragicznie? Unikniesz tego, zapoznając się z opiniami internautek na forach internetowych.
Po drugie: droższe nie znaczy lepsze
Tusze do rzęs to kosmetyki specyficzne: każda kobieta ma w stosunku do nich inne wymagania, ale kiedy już wylądują na oku często wyglądają bardzo do siebie podobnie. Od zawsze wiadomo, że jedne z tańszych firm obecnych na rynku oferują tusze o bardzo dobrej jakości. Warto dać im szansę.
Po trzecie: nie rób zapasów na promocjach
Chyba żaden kosmetyk nie zasycha tak szybko jak tusze do rzęs. Przez zgubny wpływ powietrza na zawartą w tubce formułę czasem już po kilku miesiącach jesteśmy zmuszone wyrzucić tusz do rzęs wydłużający w sposób fantastyczny nawet najkrótsze włoski tylko dlatego, że zasechł. Dlatego właśnie duże zapasy tuszów nie mają sensu.